Książę William korzysta z transportu publicznego!
Kto by się tego spodziewał? Najstarszy wnuk królowej Elżbiety II zaskoczył pasażerów samolotu rejsowego. Na spotkanie z Barackiem Obamą wybrał się zupełnie zwyczajnym środkiem transportu.
Mogłoby się wydawać, że brytyjska rodzina królewska trzyma się z daleka od publicznych środków transportu. W końcu otoczenie Elżbiety II może pozwolić sobie na podróżowanie prywatnymi, luksusowymi pojazdami. Nic bardziej mylnego.
Wyobraźcie sobie zdziwienie pasażerów samolotu rejsowego, gdy na jego pokładzie pojawił się sam książę William. Najstarszy wnuk królowej kilka dni temu wybrał się do Stanów Zjednoczonych, gdzie miał spotkać się z prezydentem, Barackiem Obamą. Przyszły następca tronu opóźnił nieco wylot. Podróżujący szybko zaczęli robić mu zdjęcia, którymi podzielili się na Twitterze.
Książę William leci do Waszyngtonu tym samym lotem, co ja. Mam nadzieję, że odlot będzie o czasie - napisał obecny tam dziennikarz, Anderson Cooper.
To nie pierwszy raz, gdy William zdecydował się na podróż w mało królewskich warunkach. Na początku maja zaskoczył pasażerów lotu z Memphis do Dallas, kiedy zajął miejsce w klasie ekonomicznej.
WP Gwiazdy na: