Beata Kozidrak: rozwód się jej opłacił
Wokalistka nie żałuje swojej decyzji
Na początku lipca piosenkarka rozwiodła się, po 36 latach małżeństwa, z Andrzejem Pietrasem. Mówi się, że powodem rozpadu małżeństwa były liczne zdrady męża.
Beata po rozstaniu wyraźnie rozkwitła. Wokalistka twierdziła, że jest szczęśliwa i znów zakochana, a małżeństwo nie było jej do niczego potrzebne.
Trudno nie przyznać racji, bo rozwód bardzo jej się opłacił. Jak donosi "Super Express”, stawki koncertowe wzrosły o ponad 10 tys. złotych. Do niedawna za koncert "Bajmu” trzeba było zapłacić od 45 do 50 tysięcy złotych. Obecnie Pietras żąda 60 tysięcy.
Żeby wynająć Beatę z Bajmem na dwugodzinny występ, trzeba zapłacić 60 tysięcy i stawka nie jest do negocjacji - ujawnił były mąż piosenkarki.
W takiej sytuacji, obecność Pietrasa na koncertach nie powinna Beacie przeszkadzać.
Zobaczcie naszą galerię. Rozwód jej służy?
