Trwa ładowanie...

Kinga Rusin miała wypadek. "Miałam całą twarz zmasakrowaną"

Gwiazda "Dzień Dobry TVN" opublikowała zdjęcie, na którym ma pokiereszowaną twarz i podbite oko. Podczas narciarskiego szaleństwa w Alpach Kinga Rusin ulega wypadkowi. Czy obrażenia rzeczywiście są poważne?

Kinga Rusin miała wypadek. "Miałam całą twarz zmasakrowaną"Źródło: Instagram.com
d2d2nfx
d2d2nfx

- To była poważna sprawa. Tak się zdarza, że jak się człowiek próbuje sprawdzić, to musi ponieść tego konsekwencje. Cieszę się, że nie widać, ale udokumentowałam sobie swój wypadek. Mam uszkodzoną kaletkę na ramieniu w stawie barkowym i mam lekko naderwane dwa ścięgna, ale jest okej. Myślałam, że będzie dużo gorzej, myślałam, że mam złamaną rękę, ale nie widać już, bo miałam całą twarz zmasakrowaną, ale się wygoiła - skomentowała zdarzenie jakiś czas temu Kinga Rusin w rozmowie z Jastrzabpost.pl.

Teraz dziennikarka zdecydowała się opublikować zdjęcie, na którym widać obrażenia twarzy, poniesione przez nią podczas wypadku.

Udzielony wcześniej wywiad musiał nieco zaniepokoić fanów, ponieważ pod zamieszczoną fotografią, Rusin postanowiła się wytłumaczyć.

d2d2nfx

- Z tą "zmasakrowaną twarzą" może trochę przesadziłam, ale dla kogoś, kto pracuje na wizji, nie wyglądało to zbyt optymistycznie - skomentowała.

A wy jak oceniacie pokiereszowaną twarz dziennikarki? Chyba jednak wygląda to dość groźnie.

Kinga Rusin Instagram.com
Kinga Rusin Źródło: Instagram.com

ZOBACZ TAKŻE: Rusin: "Czasem w mediach ludzie wypowiadają się na tematy, na których się nie znają"

d2d2nfx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2d2nfx