Pietrucha: Nie wyobrażam sobie, że mogłabym żyć w Polsce na stałe!
Julia Pietrucha największą popularność zdobyła dzięki głównej roli w serialu Blondynka.
Obecnie możemy oglądać ją w cieszącym się coraz wyższą oglądalnością programie Twoja twarz brzmi znajomo, w którym uczestnicy wcielają się w największe gwiazdy muzyki. Zobacz: Niewiarygodne! To naprawdę Julia Pietrucha?! WIDEO
Aktorka nigdy nie ukrywała, że nie interesuje jej zwyczajne życie. W najnowszym wywiadzie z tygodnikiem Świat i Ludzie wyznała, że w tej kwestii niewiele się zmieniło i wciąż stawia na spontaniczność.
Zawsze przerażała mnie ta odgórnie określona struktura życia: zakończenie studiów, znalezienie pracy, założenie rodziny. Idę własną ścieżką, ponieważ to jest moje życiemoje życie. Narzuciłam sobie własny styl i co ma być to będzie - powiedziała.
Julia zdradziła również, co nie podoba jej się w Polsce i Polakach. Stwierdziła nawet, że w przyszłości nie chce mieszkać w ojczystym kraju. Póki co, trzyma ją tu przede wszystkim praca.
Nie wyobrażam sobie, że mogłabym żyć w Polsce na stałe. Na razie tu jestem, bo spełniam się zawodowo i chcę realizować swoje marzenia. Kocham Polskę, ale brakuje mi u nas otwartości ludzi. Trzeba na siłę wyciągać z nich ciepło. To zabawne, bo oni przecież mają je w sobie, ale z niewiadomych przyczyn boją się je pokazać. Naprawdę nie rozumiem, czemu się tak dzieje. To smutne, że nawet moje pokolenie ma z tym problem - dodała.
Zgadzacie się z aktorką?
WP Gwiazdy na: