Joanna Kurowska uważa się za osobę, którą ciężkie doświadczenia umacniają w przekonaniu, że jest niezniszczalna. Udowodniła to po śmierci męża, którego pożegnała prawie 5 lat temu. "Tamte wspomnienia wracają, to wciąż boli" – mówiła w najnowszym wywiadzie.