Kuba Sienkiewicz

- Przyjmuję pacjentów poza kolejnością. Czasem nie da się skutecznie leczyć w oparciu o terminy dostępne na NFZ - mówi Kuba Sienkiewicz, nawiązując do afery z Mamą Ginekolog.

- Polska armia jest w ruinie - mówi słynny muzyk, a zarazem lekarz, o którego wojsko upomniało się kilka dekad po poprzednich ćwiczeniach, mimo że ma dziś ponad 60 lat.

Coraz częściej odwoływane są wydarzenia kulturalne. Dzieje się tak w dużej mierze z potrzeby samych artystów, którzy w ten sposób solidaryzują się z Ukrainą. W związku wojną Kasia Stankiewicz i Kuba Sienkiewicz postanowili przenieść swoje koncerty.

Wokalista Elektrycznych Gitar i na co dzień lekarz neurolog Jakub Sienkiewicz zmagał się ostatnio z koronawirusem. Okazuje się, że zachorował po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki. W ostatniej rozmowie wyjaśnił, że nie ma w tym nic podejrzanego.

- To oczywiste, że jeśli opóźniamy planowe procedury w diagnostyce, to w rezultacie wzrosną nam statystyki m.in. zawałów serca i udarów mózgu - mówi WP Kuba Sieniewicz, lider Elektrycznych Gitar, na co dzień lekarz neurolog.

Śpiewamy o zobojętnieniu. O pasywnej postawie wobec świata, wynikającej z przeświadczenia, że działania jednostki niczego nie dają. A my wierzymy, że od działań małych grup ludzi może zmienić się świat - mówią Kasia i Jacek Sienkiewiczowie, trzon zespołu Kwiat Jabłoni.

Elektryczne Gitary wydały nową płytę. Kuba Sienkiewicz napisał kilkanaście tekstów, które odnoszą się do sytuacji politycznej w naszym kraju. Dostało się "patriotom" czy przeciwnikom Unii Europejskiej. Nie jest to jednak mocny cios, a ledwie pstryczek w ucho.

Nie daje nadziei, pozostawia słuchacza w rozdarciu, w chaosie i frustracji. Zapraszam do słuchania – tak Kuba Sienkiewicz reklamuje "2020", najnowszą płytę Elektrycznych Gitar.

Lider Elektrycznych Gitar dzieli muzyczną pasję z medycyną. Wokalista-lekarz zdradził, jak bardzo koronawirus wpłynął na wykonywanie jego codziennych obowiązków.

Kuba Sienkiewicz to lider Elektrycznych Gitar, ale także lekarz neurolog cały czas pracujący w zawodzie. W dobie koronawirusa ma kontakt z pacjentami w gabinecie prywatnym i podczas wizyt domowych, i w najnowszym wywiadzie tłumaczy, dlaczego nie boi się zarażenia.

Krystyna Sienkiewicz zmarła dwa lata temu, ale walka o jej spadek dopiero się rozkręca. Choć wskazała jedynego spadkobiercę, chętnych do majątku jest znacznie więcej.

Kilka lat temu krzyczała, że ją zabije i spali jej dom. Teraz adoptowana córka Krystyny Sienkiewicz podważa testament i walczy o spadek po słynnej aktorce.

Batalia o majątek trwa. A kwota nie jest mała, bo to aż 3 miliony złotych! W tym smutnym spektaklu pojawiła się kolejna postać - bratanicy aktorki.

Od śmierci aktorki miną wkrótce dwa lata, a rodzina ciągle nie może dojść do porozumienia w sprawie podziału majątku. Choć Sienkiewicz wskazała w testamencie jedynego spadkobiercę, sprawa jest bardzo skomplikowana.

Krystyna Sienkiewicz nie miała szczęścia w miłości, nie doczekała się własnych dzieci, a adoptowana córka sprawiała jej głównie problemy. Po śmierci aktorki toczy się spór o jej majątek. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.