Joanna Liszowska trzy lata temu spowodowała kolizję, będąc pod wpływem alkoholu. Aktorka przez ten czas postanowiła usunąć się w cień i ograniczyła swoją aktywność w show-biznesie. Unikała ścianek, przestała grać w reklamach, pojawiała się jedynie na planie serialu "Przyjaciółki". Jak się okazuje, ta decyzja wyszła aktorce na dobre. Media i reklamodawcy postanowili dać jej drugą szansę.