Paweł z szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" był wyjątkowym pechowcem. Kasia, którą poznał w dniu ślubu, kompletnie się nim nie interesowała, choć on długo się nie poddawał. Zdjęcia do programu dobiegły końca kilka miesięcy temu, ale dopiero teraz Paweł może otwarcie rozmawiać z mediami. Okazuje się, że przed emisją finału miał ciężki okres po wypadku.