Anna Wendzikowska to reporterka telewizyjna, ale i gwiazda Instagrama, którą obserwuje prawie pół miliona osób. Zdjęcia, które tam wrzuca, nigdy nie są przypadkowe, ale pieczołowicie wyselekcjonowane i wyretuszowane. Wszystko musi być idealne i nieskazitelne. Tym bardziej zaskakuje fakt, że na premierze nowego filmu o Bondzie dała się przyłapać w wyjątkowo niekorzystnej pozie.