TYLKO W WP. Maffashion: "Pomaganie w Polsce powinno być łatwiejsze"

Jedna z najbardziej wpływowych blogerek hucznie świętowała swoje 30 urodziny. Maffashion wyprawiła wielką imprezę, ale miała do gości jedną prośbę. Zamiast przynosić prezenty, mieli oni wesprzeć fundację charytatywną.

- Impreza odbyła się w sobotę i kwota, którą udało się zebrać nie jest jeszcze podliczona. Jednak z tego co się orientuję, udało się zebrać sporo pieniędzy. Dostaliśmy też specjalne prezenty, które będziemy chcieli wystawić na aukcji. Na przykład Sarsa przekazała kostium, w którym wystąpiła w swoim teledysku - powiedziała nam blogerka.

Gwiazda opowiada, że bardzo pozytywnie zaskoczyła ją frekwencja. Goście chętnie wspierali podjętą przez nią inicjatywę.

- Nie spodziewałam się aż takiej ilości osób. Myślałam, że zjawi się 150-200 osób, tymczasem przybyło 400 zaproszonych. Bardzo się z tego cieszę, to też na pewno wpłynie na wyniki zbiórki - mówi nam Maffashion.

Blogerka przyznaje, że organizacja wydarzenia dobroczynnego nie była jednak łatwa.

- Zbieraliśmy pieniądze między innymi na stowarzyszenie "mali bracia Ubogich", zajmujące się pomocą seniorom. Nie myślałam, że wiąże się z tym tyle formalności. Z jaką biurokracją trzeba się zmierzyć, żeby komuś pomóc i zorganizować takie wydarzenie. Nie powinno to tak wyglądać - wyznała Maffashion.

Kulisy organizacji wydarzenia zdradził Kuba Szwedowski z agencji QltureEvents.

- Na szczęście organizację powierzyliśmy stowarzyszeniu "mali bracia Ubogich" i to oni zajęli się kwestiami finansowymi oraz podatkowymi. Przez stowarzyszenie było dużo łatwiej to zorganizować niż prywatnie. Chcieliśmy zrobić też licytację na miejscu, ale to wiązało się z kolejnymi utrudnieniami. Zdecydowaliśmy się więc wystawić podarunki gwiazd na specjalnej aukcji internetowej.

Maffashion znana jest z angażowania się w akcje charytatywne. Blogerka często też namawia swoich fanów do pomagania potrzebującym. Szkoda jednak, że aby komuś pomóc, trzeba czasem pokonać tak wiele przeszkód.