Agata Trzebuchowska wpadła w panikę. Myślała, że zgubiła Oscara
Filmowe emocje nie opadają. Nadal cieszymy się z pierwszego Oscara dla Polski w kategorii filmu nieanglojęzycznego. Okazuje się, że nasza ekipa tak hucznie świętowała sukces, że w pewnym momencie straciła z oczu złotą statuetkę.
Pierwsza w panikę wpadła Agata Trzebuchowska, odtwórczyni tytułowej roli w "Idzie". Przypomnijmy, że aktorka tak dobrze bawiła się w towarzystwie Agaty Kuleszy, iż obie przegapiły moment, w którym Paweł Pawlikowski odbierał Oscara z rąk Nicole Kidman i Chiwetela Ejiofora.
Furorę w sieci zrobiło już zdjęcie gwiazd, które wspólnie z Anetą Kopacz (reżyserką nominowanej "Joanny") oraz Urszulą Żal (żoną Łukasza Żala nominowanego za zdjęcia do "Idy") popijały wino w kuluarach Dolby Theatre. Po gali Polacy ruszyli na afterparty. Zabawną anegdotę z imprezy opowiedział redakcji "Faktu" jeden z gości.
Agata wręcz nie mogła rozstać się z Oscarem. Była w świetnym humorze, wypite wcześniej wino na pewno jej w tym pomogło. Ale w pewnym momencie wpadła w panikę - relacjonuje informator gazety.
Przerażona zaalarmowała wszystkich wokół, że nie może znaleźć statuetki. Rozpoczęto więc poszukiwania cennej nagrody.
Ale już wkrótce Trzebuchowska, Pawlikowski, Agata Kulesza i inni członkowie ekipy "Idy" odetchnęli z ulgą. Okazało się, że nagroda jest bezpieczna i leży sobie w... torebce młodej aktorki - czytamy w "Fakcie".
Na szczęście laureat Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny podszedł do całej sytuacji z dystansem i rozbawianiem, chociaż przez chwilę zastanawiał się, jak wytłumaczy, że z Hollywood wraca bez złotej statuetki.
(fot. Facebook)
(fot. AFP)
(fot. AFP)
(fot. AFP)
WP Gwiazdy na: