Nie tylko żona swojego męża?
24-latka w jednym z wywiadów stwierdziła, że nie lubi, gdy nazywa się ją "żoną piłkarza":
- Przyznaję, że jest dużo takich dziewcząt, które to potwierdzają. Pozwalają sobie na "nicnierobienie" i stąd taka opinia. Mnie jednak takie coś denerwuje i obraża - mówiła Oliwia.
Chyba ma szansę na sympatię Polaków? Jak myślicie, powinna spróbować sił w show-biznesie?