Alicja Bachleda-Curuś
Jeśli Colina nie stać na szczerą rozmowę, to wygląda na to, że jego medialny wizerunek odmienionego wrażliwca bardzo różni się od tego prawdziwego. A może Irlandczyk trzeźwo uznał, że na jakiekolwiek rozmowy jest już po prostu za późno?
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )