Jacek Borkowski, Magdalena Gotowiecka z dziećmi
Gdy na mnie spojrzał, pomyślałam: Rafalski z "Klanu"! Kiedy podszedł do mojego stolika, byłam zaskoczona, że znany aktor może być tak naturalny. Oczarował mnie. Ale kiedy następnego dnia po spotkaniu powiedział, że mnie kocha, nie uwierzyłam. Zakochałam się w nim bez pamięci, gdy we Wrocławiu zorganizował recital, na którym śpiewał tylko dla mnie - wspominała po latach jego trzecia żona.