Monika Zamachowska, Zbigniew Zamachowski
Gdy w końcu postanowili zawalczyć o miłość, napotkali sporo problemów.
Byłam persona non grata. Byłam złodziejką męża, która zabrała dzieciom kochającego ojca. Nikogo nie interesowała prawda, fakty, nikt się nad nimi nie pochylił, nie starał się zrozumieć. W pewnym momencie ludzie bali się ze mną publicznie rozmawiać. Byłam trędowata.