Natalia Lesz, Dariusz K.
Niestety, w środowisku nie uchodził za profesjonalistę.
Opowiadano legendy o jego nieterminowości, na pograniczu nagłego znikania, nieodbierania telefonów. Gdy próbował być menedżerem Natalii Lesz i tak wszyscy dobijali się do niej przez prywatnego Facebooka, bo nie odbierał telefonów - powiedziała Korwin-Piotrowska.