Trwa ładowanie...
18-06-2013 10:42

"Ta pani po prostu nigdy nie powinna śpiewać"

"Ta pani po prostu nigdy nie powinna śpiewać"
dbz6643
dbz6643

Oczekiwania wobec jubileuszowego 50. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu były ogromne. Niestety, nie zostały spełnione. Miał być rozmach i pompa, a pozostał niesmak.

Całe szczęście, że na osłodę organizatorzy przygotowali niedzielny koncert Opole! Kocham Cię!, który przyciągnął przed telewizory ponad 5 milionów widzów. Mimo drobnych problemów technicznych gala jubileuszowa oceniana jest jako najlepsze widowisko na przestrzeni ostatnich lat.

Festiwal rozpoczął się dość niefortunnym występem Joanny Moro (29 l.), która miała przypomnieć przebój z repertuaru Anny German pt. Człowieczy los. Aktorka sama miała świadomość, że zjadła ją trema.

Proszę mi wybaczyć, coś było nie tak, ale naprawdę stać na tej scenie, to jest nie lada wyzwanie, dziękuję - mówiła ze sceny.

dbz6643

A następnego dnia kompozytor Zbigniew Preisner (58 l.) nie pozostawił na niej suchej nitki.

Może ona jest świetną aktorką, ale to, co wczoraj usłyszałem na festiwalu piosenki, to po prostu o pomstę do nieba woła - ocenił na antenie TVN24. Ktoś robi krzywdę nam, słuchaczom, i tej pani również. Ja się trochę znam na tym zawodzie. Ta pani po prostu nigdy nie powinna śpiewać. I błagam, jest pani świetną aktorką, ale niech pani nigdy więcej już nie śpiewa - apelował.

Zwolennicy talentu Joanny Moro winą za jej fatalny piątkowy występ zaczęli obarczać realizatorów dźwięku. Elżbieta Zapendowska (66 l.) rozwiewa jednak wszelkie wątpliwości.

Widziałam niefortunny występ Joanny Moro i nie ma tu mowy o złym odsłuchu czy innych problemach technicznych. Ta pani nie powinna po prostu śpiewać, bo nie potrafi. Pięknie za to poprowadziła niedzielny koncert - oceniła specjalistka od emisji głosu w rozmowie z Faktem. Podobał mi się koncert Debiutów i SuperJedynek, reszta wypadła bardzo słabiutko - dodała.

dbz6643

Konferansjerka w wykonaniu Borysa Szyca (35 l.) przywołującego kilka razy nazwisko Fibaka również pozostawiała wiele do życzenia. Z kolei sobotni konkurs SuperJedynek nie budził wielkich emocji.

Walka między Julą a Lisowską mnie nie interesuje, bo niczego nie wnosi do polskiej kultury - powiedziała Faktowi Wanda Kwietniewska (56 l.), która jednak była zachwycona wspomnianą już niedzielną galą.

Czy podczas następnych edycji festiwalu będzie lepiej, czy nie ma już co liczyć na przywrócenie opolskiemu wydarzeniu jego dawnego splendoru?

(fot. Kapif)

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Była partnerka o Krecie: Kłamca i tchórz

dbz6643
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
dbz6643