Kiedy sześć lat temu mąż Joanny Racewicz, Paweł Janeczek, zginął w katastrofie smoleńskiej, cały jej świat legł w gruzach. Dziennikarka długo nie potrafiła pogodzić się z odejściem ukochanego. Wielokrotnie wspominała, że nie załamała się wyłącznie dzięki obecności dziecka.