Terrorysta planował zamach na 4-letniego księcia Jerzego. Dostał surową karę

Zwolennik państwa islamskiego, który wzywał do ataku na księcia Jerzego, został skazany na dożywocie za przestępstwa terrorystyczne. Czterolatek znalazł się na celowniku Husnaina Rashida wkrótce po tym, gdy zaczął uczęszczać do szkoły Thomasa w Battersea w południowo-zachodnim Londynie. W ubiegłym roku do sieci trafiła grafika ze zdjęciem szkoły oraz chłopcem otoczonym terrorystami wraz z podpisem "nie odpuścimy nawet rodzinie królewskiej". Na szczęście służby szybko odnalazły autora grafiki.

Posty, w których terrorysta opisywał sposoby na zabicie syna księcia Williama i księżnej Kate, stanowiły niewielką część jego publikacji w internecie, przed tym jak został aresztowany 22 listopada ubiegłego roku. Wcześniej sugerował także wstrzyknięcie cyjanku do owoców i warzyw w sklepach spożywczych oraz zatrucie lodów w supermarketach i zaatakowanie kibiców podczas Mistrzostw Świata w piłce nożnej w Rosji.

32-latek początkowo zaprzeczył wszystkim zarzutom przeciwko niemu, ale w połowie procesu przyznał się do przygotowań aktów terrorystycznych i zachęcania do terroryzmu. Rzecznik prokuratury powiedział, że Husnain zrobił to tylko w obliczu "przytłaczającej wagi dowodów przeciwko niemu". Rashid, który związany był w ostatnich latach z bojówkami ISIS, wymienił z innymi terrorystami ponad 300 tys. wiadomości na zamkniętym czacie. Choć służby przyglądały mu się od kilku lat, to dopiero groźby pod adresem małego księcia sprawiły, że w końcu sprawę potraktowano poważnie.