Helena Deeds to ulubienica widzów "Żon Hollywood". I choć na szklanym ekranie z zazdrością podziwialiśmy jej luksusowe życie, to nie zawsze miała wszystko. Kiedy w latach 70. wyjeżdżała z Polski, jej życie niczym nie różniło się od tego, które wiedli pozostali mieszkańcy Borowa pod Wrocławiem. Jej historia to materiał na dobry film. Tak szczerego wywiadu z Heleną Deeds dawno nie widzieliście. - Zawsze pchałam się tam, gdzie było lepiej - powiedziała "Helenita" w programie "W łóżku z Oskarem"