Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą

Fani Dody z pewnością czekali na ten dzień z niecierpliwością. W poniedziałek, 20 maja, w sieci oficjalnie zadebiutował nowy teledysk wokalistki do dobrze znanego jej miłośnikom utworu "Nie żałuję". Piosenka nagrana we współpracy ze Smolastym znalazła się na reedycji albumu "Aquaria" i zadebiutowała w sieci już kilka miesięcy temu. O utworze dopiero teraz zrobiło się jednak naprawdę głośno, a wszystko za sprawą efektownego klipu, który właśnie ujrzał światło dzienne.

Rabczewska już wcześniej zapowiadała teledysk na swoim instagramowym profilu. Na początku maja wokalistka dała do zrozumienia, że klip do utworu będzie ostatnim promującym reedycję "Aquarii". Zasugerowała także, iż może to być ostatni singiel w jej karierze.

Zobacz: Doda podjęła decyzję. To już pewne. Fani piosenkarki będą załamani

Nowy teledysk Dody i Smolastego bezpośrednio nawiązuje do ich poprzedniego wspólnego przeboju, "Nim Zajdzie Słońce". Jak dowiadujemy się z profili artystki na Instagramie i YouTube, utwór i klip opowiadają o żalu po rozstaniu i życiu przeszłością, które blokują przed ruszeniem naprzód. W pewnym momencie bohaterka teledysku, czyli Doda, odzyskuje jednak wolność i wygrywa walkę z samą sobą. Jak poinformowała Rabczewska, jest to również ostatni rozdział w historii "Aquarii".

"Aquaria" dopływa do brzegu… I to właśnie utwór "Nie żałuję" kończy jej erę. Po podwójnie diamentowym wielkim hicie "Nim Zajdzie Słońce", czas na prequel tej historii. Kolejna odsłona tego wyjątkowego duetu DODA feat. SMOLASTY! (...) "Nie żałuję" to utwór o tym, aby mimo złamanego serca spojrzeć na przeszłość z innej perspektywy i dla dobra samego siebie żyć nie oglądając się za siebie. Chociaż czasami, jak to w życiu bywa, przeszłość lubi deptać po piętach... - czytamy w opisie klipu.

Nie da się ukryć, że teledysk do utworu "Nie żałuję" jest wyjątkowo efektowny. W klipie fani Dody mogą ją podziwiać w kilku różnych odsłonach. W pierwszych sekundach teledysku widzimy, jak zamknięta w celi wokalistka śpiewa o utraconej miłości w futurystycznej stylizacji. We wspomnianej scenie Rabczewska ma na sobie śnieżnobiałe ubrania, w tym odsłaniający brzuch top. Uwagę zwraca również krótka, platynowa peruka artystki oraz jej srebrzysty makijaż rodem z filmów fantasy.

W scenie, gdy Doda zza krat celi sięga w kierunku Smolastego, wokalistka ma na sobie podobną stylizację, co na początku klipu. Długie spodnie i bluzę z kapturem zastępują jednak dopasowany top i gorsetowy pas. Zamiast krótkiej peruki na jej głowie pojawiają się zaś długie pasma. Pod koniec historii przedstawionej w teledysku Doda i Smolasty mkną razem na quadzie przez pustkowie. W tej scenie Rabczewska wystąpiła w długich blond włosach i kusym topie.

Fani Dody jej nowy teledysk przyjęli niezwykle entuzjastycznie. Wielu internautów już teraz przepowiadało, że utwór "Nie żałuję" stanie się przebojem tego lata. Nie brakowało też słów zachwytów dotyczących teledysku.

PRZEBÓJ LATA 2024!; Jeden z najlepszych polskich teledysków ever!!!; I cyk.... mamy kolejny HIT od Dody; Będzie hit wakacji 2024; Pomysł na teledysk bomba, świetne nawiązanie do Nim Zajdzie Słońce Będzie hit lata 2024; Piękny teledysk, a piosenka GENIALNA; Cudowna piosenka, a teledysk bomba jeden z najlepszych w Polsce. Będzie kolejny hit roku, jak "Nim Zajdzie Słońce". Zakochałam się w tej piosence jak i teledysku. Doda i Smolasty świetna robota - zachwycali się komentujący na YouTube.

Czekamy, aż zacznie bujać w radiach; Coś pięknego!; Niezwykły; Najpiękniejszy teledysk jaki widziałam; Matko chce to na koncertach; Piękne zakończenie tej ery (...); Piękny teledysk z wielkim i mądrym przesłaniem! Jak zwykle na najwyższym poziomie (...) - chwalili Dodę użytkownicy Instagrama.