Mikołaj Roznerski był gościem programu "Anything Goes. Ale jazda!". Gwiazdor na antenie TVP2 pochwalił się, że podczas studiów aktorskich zrobił kurs... spawania stali nierdzewnej. Po co aktorowi taka umiejętność?
"Anything goes. Ale jazda!" reklamowane było jako karuzela śmiechu, nieskończona dawka humoru i dobrej energii dla każdego. Tymczasem dostaliśmy rozrywkę w stylu starego, dobrego TVP.