Młody kleryk był zmuszany do rozbierania się i śpiewania psalmów pokutnych w środku nocy. Był bity i molestowany przez biskupa Petera Balla, przyjaciela i "duchowego doradcę" księcia Karola. Przyszły król Anglii ma, zdaniem rodziny chłopaka, który odebrał sobie życie, krew na rękach.