Można promować nową płytę na billboardach, ale to przewidywalne. Dawid Podsiadło usiadł w kiosku i sprzedawał sam swoje płyty. Wyjątkowa akcja promocyjna w Warszawie przyciągnęła rzeszę klientów. Też zajrzeliśmy do okienka i sprawdziliśmy, jak Podsiadło radzi sobie jako sprzedawca. Zobaczcie nasze wideo.