Justyna Kowalczyk wyraziła sprzeciw wobec ostatniej decyzji TK zaostrzającej prawo aborcyjne. Wielu ma jej to za złe, ostro atakując ją w sieci. Mistrzyni olimpijska nie pozostaje jednak dłużna krytykom.
Temperatura wokół tematu aborcji nie stygnie. W coraz ostrzejszym sporze głos zabrała m.in. Ewa Minge, która podzieliła się nie tyle swoimi poglądami, co wspomnieniami z czasu, gdy pracowała jako sanitariuszka. Jej opowieść jest poruszająca.