Choć w związku Agnieszki Osieckiej z Danielem Passentem zabrakło szczęścia, przez lata łączyła ich niezwykła więź. Mimo że poetka odeszła od dziennikarza do innego, to on opiekował się nią w ostatnich dniach jej życia. Ich związek zaś określał krótko: "pożar we krwi".