- Przyjmuję pacjentów poza kolejnością. Czasem nie da się skutecznie leczyć w oparciu o terminy dostępne na NFZ - mówi Kuba Sienkiewicz, nawiązując do afery z Mamą Ginekolog.
Aktorka otwarcie dzieli się z fanami w mediach społecznościowych swoją codziennością. Zwierzyła się z problemów z rejestracją wizyty u lekarza pierwszego kontaktu. "Doszłam do wniosku, że to nie jest kraj dla chorych ludzi" - podsumowała.