Anna Powierza dba o zdrowie, więc regularnie wykonuje badania krwi. Tym razem podczas wizyty w ośrodku zdrowia coś poszło niezgodnie z planem. Efekt? Jedna ręka cała w siniakach.
Julia Wróblewska postanowiła wyrazić swój sprzeciw wobec wyroku TK w podobny sposób jak dziesiątki tysięcy Polaków. Nie spodziewała się, że w trakcie marszu zostanie zaatakowana.