Adele kocha Bon Iver
Adele niezbyt często dzieli swoimi wrażeniami. Dla Bon Iver zrobiła jednak wyjątek. Angielka przyznała, że jest ogromną fanką zespołu Justina Vernona i ich najnowszej płyty, "22, A Million".
- Bon Iver to jedna z prawdziwych miłości mego życia - napisała gwiazda na Instagramie, zamieszczając okładkę płyty. - Za każdym razem.
Artystka już wcześniej nie szczędziła pochwał pod adresem amerykańskiej grupy i jej wokalisty.
_- Moje serce było poruszone, odkąd usłyszałam jego głos w "re:stacks"_ - mówiła kilka lat temu.
Adele ma na koncie trzy albumy "19" (2008), "21" (2011) i "25" (2015). Jej płyty rozeszły się na świecie w nakładzie przekraczającym 100 milionów. Ostatnia płyta Angielki osiągnęła w Stanach Zjednoczonych diamentowy status. Oznacza to, iż longplay "25" kupiło 10 milionów Amerykanów. Za przebój "Skyfall" do tak samo zatytułowanego filmu o przygodach Jamesa Bonda wokalistka otrzymała Oscara, Złoty Glob i Grammy.
Dowodzony przez Justina Vernona projekt Bon Iver zadebiutował płytą "For Emma, Forever Ago", proponując proste folkowe piosenki. Drugie dzieło formacji, "Bon Iver, Bon Iver" z 2011 roku, okazało się niespodziewanym sukcesem, którego zwieńczeniem była nagroda Grammy. Longplay "22, A Million", będący trzecim w dorobku Amerykanów, ukazał się 30 września.