Zdradziła, że nie była najpiękniejszym dzieckiem.
Aktorka do dziś ze złością wspomina chwile, gdy koledzy z podwórka naśmiewali się z niej.
- Byłam jednym z tych dziwnych, niezgrabnych dzieci - opowiada Faris._ - Nosiłam aparat nazębny, byłam najniższa ze wszystkich i zawsze wyglądałam tak, jak gdybym miała 8 lat. Było mi bardzo smutno, gdy inne dzieciaki się ze mnie śmiały._
Dziś blondwłosa gwiazda z powodzeniem występuje w kolejnych projektach komediowych, dzięki którym czuje się spełniona.
- Keenen Ivory Wayans powiedział mi kiedyś, że w komedii nie ma miejsca na próżność -tłumaczy Faris. - Gdy wcielam się w daną postać, nie oceniam jej, tylko dobrze się bawię. Jeśli ludzie myślą, że poza planem też jestem idiotką, nie obrażam się, tak widocznie musi być. Cieszę się, że filmy, w których gram, dają widzom radość i pozwalają im oderwać się od problemów codzienności.
Polscy widzowie mogli ostatnio podziwiać Annę Faris w filmie Miś Yogi.
(Megafon/PSz)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski