Anna Mucha wróciła do formy!

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej

Odkąd po raz drugi została mamą, rzadko pojawia się na salonach. Obecnie Anna Mucha starannie wybiera okazje, na których chce się pokazać publicznie. Miesiąc temu można ją było spotkać na konferencji jednej z marek kosmetycznych, której jest ambasadorką. Nic dziwnego, jej syn ma zaledwie trzy miesiące i to jemu Ania poświęca teraz najwięcej czasu.

Na szczęście co jakiś czas robi wyjątek i przyjmuje zaproszenia na celebryckie wydarzenia. Kilka dni temu nie odmówiła sobie przyjemności pojawienia się na prezentacji nowej kolekcji Valentino. Mucha wyciągnęła wnioski z ostatniej wpadki z różową sukienką, która zdecydowanie za dużo odsłoniła i wybrała na tę okazję dość skromny, jak na nią, strój.

Aktorka miała na sobie czarną bluzkę, marynarkę i krótkie spodenki. Zamiast eksponować obfity po ciążach biust, postawiła na pokazanie zgrabnych nóg.

Być może to kwestia dobrze dobranej stylizacji, ale wygląda na to, że Mucha wróciła już do formy. Prezentowała się elegancko i stylowo. Tradycyjnie chętnie pozowała do zdjęć i świetnie bawiła się w blasku fleszy.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej