Bliscy Dariusza K. zagrożeni?
None
Dariusz K.
Od kilku dni mówi się o tym, że celebryta wyjawi policji i prokuraturze nazwiska dilerów, którzy rozprowadzają narkotyki w środowisku show-biznesu. Dzięki temu Dariusz K. może uniknąć kary więzienia za śmiertelne potrącenie kobiety na pasach. Problem w tym, że gdyby faktycznie były menadżer gwiazd chciał pogrążyć dilerów, ochrony potrzebowałby nie tylko on, ale również jego najbliżsi.
Dariusz K., Iza Adamczyk
Iza Adamczyk, z którą Darek ma córkę oraz była żona Edyta Górniak wychowująca jego syna, Allana podobno są poważnie zaniepokojone o bezpieczeństwo swoje i dzieci.
Twarze jego byłej żony, syna, członków nowej rodziny znają wszyscy. Jeśli namówili go do zeznań, powinni trzymać to w tajemnicy. Dać mu status świadka koronnego i wywieźć z kraju. A nie trąbić o tym w mediach - powiedziała Na żywo osoba z otoczenia piosenkarki.
Edyta Górniak z synem
Zarówno Adamczyk, jak i Górniak w ostatnich dniach zaczęły być bardzo czujne. Edyta sama odwozi syna do szkoły, a na odbiór z placówki pozwala tylko zaufanemu kierowcy. Iza zastanawia się, gdzie wyjechać z dziećmi, by były bezpieczne.
Dariusz K., Iza Adamczyk
Tymczasem policja skupia się na złapaniu hermetycznej grupy przestępców narkotykowych.
Dariusz K. może nam bardzo pomóc. Chętnie wysłuchamy, co ma do powiedzenia - wyznał jeden z funkcjonariuszy.
Dariusz K.
Dariuszowi grozi do 12 lat więzienia. Nic dziwnego, że szuka sposobu, by złagodzić ewentualny wyrok.
Boi się, że gdy wyjdzie z więzienia będzie skończony, zapomniany i samotny. Jego kobieta ułoży sobie życie z innym mężczyzną. 2-letnia Lea będzie już nastolatką, Allan stanie się dorosłym mężczyzną. Dzieci nie będą potrzebowały ojca kryminalisty. Dlatego prawdopodobnie zrobi wszystko, by odzyskać wolność - powiedział jego znajomy.
Nawet kosztem bezpieczeństwa bliskich?