Bob Dylan nie odbierze Nobla!
Choć zapowiadał, że chce, ostatecznie Bob Dylan nie pojawi się w Sztokholmie, aby odebrać literacką Nagrodę Nobla.
Przypomnijmy, że Bob Dylan został laureatem literackiego Nobla "za stworzenie nowej poetyckiej ekspresji, która wpisała się w wielką tradycję amerykańskiej pieśni". Przez dłuższy czas nie odpowiadał na pytania organizatorów uroczystości, czy pojawi się w Szwecji, aby nagrodę odebrać. W końcu przyznał, że zamierza pojawić się na ceremonii wręczenia Nobla, która odbędzie się 10 grudnia. "Absolutnie" - powiedział. - "Jeśli tylko będzie to możliwe".
Jak się jednak okazuje, Bob Dylan napisał list do organizatorów gali, że inne obowiązki uniemożliwiają mu pojawienie się w Szwecji 10 grudnia. Prawdopodobnie Amerykanin będzie musiał zjawić się w stolicy Szwecji. Komitet Noblowski wymaga bowiem, aby laureat Nagrody Nobla wygłosił wykład.
"To jedyny obowiązek laureata. Musi się to stać w ciągu sześciu miesięcy począwszy od 10 grudnia 2016 roku" - czytamy w wiadomości przesłanej do agencji Associated Press. Dodano w niej również, że nieodebranie nagrody nie jest czymś wyjątkowym. W przeszłości literackiego Nobla nie odebrali Doris Lessing, Harold Pinter czy Elfriede Jelinek.
Bob Dylan obecny jest na muzycznej scenie od końca lat 50. Jest twórcą hymnów "Blowin' In The Wind", "Like A Rolling Stone" czy protest songów "The Times They Are a-Changin", "Hurricane", a także przebojów "Lay Lady Lay", "Knockin' On Heaven's Door" czy "Rainy Day Women #12 & 35".
Na koncie ma nagrody Grammy, Oscara i Pulitzera. W 1988 roku został wprowadzony do Rock And Roll Hall Of Fame. Dorobek 75-letniego Boba Dylana zamyka zestaw "Fallen Angels" z interpretacjami amerykańskich klasyków.