Dariusz K. dostanie własną celę?

Wciąż nie wiadomo, czy doszło do pobicia byłego męża Górniak. Dariusz K. został podobno zaatakowany w związku z podejrzeniami o zdradę nazwisk handlarzy narkotyków i ich klientów. Wiadomo, że wśród osób kupujących kokainę byli między innymi znani celebryci.

Zobacz: Dariusz K. pobity w areszcie?!

Jak donosi Super Express, zastraszany muzyk może otrzymać osobną celę. Czy będzie się o nią ubiegał?

Marcin Kondracki, adwokatów reprezentujący byłego męża Edyty Górniak, utrzymuje, że nic nie wie o pobiciu swojego klienta. Żadnych informacji nie chcą udzielić także funkcjonariusze aresztu.

Sama wokalistka wydaje się nie przejmować niepokojącymi doniesieniami.

Pani Edyta zajęta jest projektami zawodowymi, a informacje takie nigdy do nas nie dotarły - powiedziała jej agentka, Anna Aleksandrowicz.

Sytuacją przejęli się za to rodzice Darka, którzy wciąż wierzą w pozytywne zakończenie postępowania.

Darek sam się zgłosił na terapię psychologiczną, dużo czyta i komponuje piosenki. Zapisuje wszystko. Może to nie pasuje współaresztowanym? Nie ma mentalności kryminalisty. To artysta - wyznali w rozmowie z dziennikiem.

Jeśli osadzony będzie się czuł zagrożony w więzieniu, może wystosować prośbę do dyrektora placówki o ochronę. Wtedy może dostać osobną celę czy wychodzić na spacerniak osobno - wyjaśnił naczelnik Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową, Robert Żmudzki.

Przypomnijmy, że muzykowi grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Jak zakończy się ta sprawa?