Dlaczego Richardson odpadła?
None
Monika Richardson
Od dawna wiadomo, że Taniec z gwiazdami wygrywa nie ten, kto najlepiej tańczy ale ten, kto zyskuje największą sympatię widzów. O tę sympatię i popularność walczyła Monika Richardson. Ale chyba odrobinę przesadziła, w ostatnią niedzielę zyskała najmniej głosów i odpadła!
Monika Richardson
Trudno znaleźć gazetę z ostatnich tygodni, z której nie witałaby nas buzia Richardson. Najwyraźniej dziennikarka obrała taktykę dzielenia się z ludźmi całym swoim życiem prywatnym...
Monika Richardson
Na pierwszy ogień poszedł wizerunek Moniki. Chciała przestać być postrzegana jako zimna i poważna pani redaktor. Stąd wyznania o tym, że w rzeczywistości 37-letnia Richardson czuje się małą dziewczynką.
Monika Richardson
Czytelnicy kolorowej prasy mogli się także dowiedzieć, w jakim języku Monika i jej mąż Jamie Malcolm rozmawiają w sytuacjach intymnych. Dla tych, którzy jeszcze nie zdążyli o tym przeczytać: po angielsku.
Monika Richardson
Ciąg dalszy opowieści o ich małżeństwie stanowiły krótkie uwagi rzucane mimochodem przez Monikę o zazdrości męża o jej udział w programie.
Monika Richardson
Według Super Expressu coś jest na rzeczy, bo Jamie Malcolm podobno siedział na widowni show z doprawdy kwaśną miną. Podobno na początku cyklu nie pozwalał dzieciom oglądać tanecznych wygibasów mamy. Kiedy on sam zasiadał na widowni, starał się jak mógł, ale chwilami wyglądał tak nieszczęśliwie, że widać było, iż robi dobrą minę do złej gry. Pojawił się więc doskonały pretekst do plotek, że mąż Richardson chce jej porażki.
Monika Richardson
Oliwy do ognia dolała sama Monika, gdy na odchodne powiedziała: - Niestety, życie zaczęło mnie trochę uwierać i jestem szczęśliwa, że odpadłam.
Monika Richardson
Największym błędem Richardson mogło być wyznanie o tym, co zrobi z wygraną po programie. Nawet jeżeli każdy z uczestników skrycie marzy o porsche, to żaden z nich nie powinien się do tego otwarcie przyznawać i mówić, kto będzie jeździł wygranym autem.
Monika Richardson
Program Moniki został zdjęty z anteny. Czy po tym całym szumie, do którego sama się przyczyniła, media o niej zapomną?
Monika Richardson
Historia Moniki Richardson jest doskonałym przykładem na to, że o popularność nie warto walczyć za wszelką cenę, bo efekt może być wręcz odwrotny od zamierzonego.