Doda: "Nie będę jej gnoić"

Doda słynie z ciętego języka i podobno to właśnie ta jej cecha sprawiła, że Edyta Górniak zrezygnowała z wystąpienia z nią w jednym programie. Doda obiecuje jednak, że nie zamierza „gnoić” koleżanki po fachu tak, jak swego czasu zrobiła to z Justyną Steczkowską i Przemkiem Saletą.

To już pewne: Doda będzie jednym z jurorów nowego programu Polsatu Tylko nas dwoje. W jury będą towarzyszyć jej Irena Santor i Tomasz Karolak. Początkowo podawano także, że jurorem będzie Edyta Górniak, ale piosenkarka w ostatniej chwili zrezygnowała z udziału w show… ze strachu przed Dodą!

Panie nigdy za sobą nie przepadały. Od kilku lat prowadzą ze sobą otwartą wojnę na słowa. Zaczęło się od tego, że Górniak nazwała piosenki Dody głupimi. Ta w odwecie zarzucała swojej koleżance problemy psychiczne. Czyżby teraz Edyta bała się bezpośredniej konfrontacji z Dodą?

W wywiadzie dla Wideoportalu Doda nie ukrywała rozczarowania postawą swojej koleżanki po fachu. Jak się mówi A, trzeba powiedzieć B. Nie rozumiem tego zupełnie, ja mam zupełnie inny charakter. Jeżeli kogoś zaczepiam, to mam cywilną odwagę ponieść konsekwencje swojej zaczepki - powiedziała.

Uważam, że to jest słabe, że dzisiaj nie przyszła, ale być może tak się stanie, że będzie w programie. I to akurat uważam za jakiś objaw dojrzałości. Kompletnie niedojrzałe i nieprofesjonalne byłoby, gdyby się wycofała z tego programu tylko i wyłącznie na jakieś tam animozje, które wynikły z jej zaczepiania mnie. Ja jestem ponad to - dodała.

Rzeczywiście istnieje szansa na to, że Edyta zasiądzie jednak w jury nowego show. Super Express podawał bowiem, że przekonały ją do tego pieniądze – 40 tysięcy złotych za odcinek! Czy będzie musiała bać się ostrego języka Dody?

W wywiadzie dla Wideoportalu piosenkarka zapewnia, że nie zamierza „zgnoić jej przy wszystkich” tak, jak zrobiła to kiedyś w programie Gwiazdy tańczą na lodzie z Justyną Steczkowską i Przemkiem Saletą. Ich ostre wymiany zdań przeszły już do historii.

Wiem, jak skończyła Jusia po wspaniałym ekscytującym programie ze mną. Odczuwam pewne wyrzuty sumienia. Nie chcę przyczyniać się do kolejnych strat psychicznych gwiazd - mówi w wywiadzie dla Wideoportalu Doda.

Przyznaje jednocześnie, że w programie Gwiazdy tańczą na lodzie niejednokrotnie ostro krytykowała Saletę, ale _ tylko i wyłącznie za chamstwo i prostactwo._

Trudno jednak uwierzyć, że panie nie skorzystają z okazji i nie wrócą w programie do swojego konfliktu. W końcu nic nie podnosi oglądalności tak, jak kłótnie jego uczestników.