Doda wygląda coraz szczuplej. Zdradziła, jak wygląda jej dieta
Nie da się ukryć, że piosenkarka cieszy się coraz szczuplejszą figurą. Zawdzięcza to zdrowej diecie i dyscyplinie.
Doda zapewnia, że jej waga od dłuższego czasu ani drgnęła. Wciąż wskazuje tę samą liczbę, ale gwiazda pieczołowicie dba o to, aby prezentować się coraz lepiej.
36-latka twierdzi, że doskonałą formę zawdzięcza odstawieniu alkoholu. Od dwóch lat zamiast zakrapianych imprez woli domowe zacisze i wzorowe wysypianie się.
Zobacz: Gwiazdy przekładają koncerty przez koronawirusa
Celebrytka zdradziła, jakie produkty najczęściej spożywa, a jakich się wystrzega.
- Jem ryby, jajka, kasze, orzechy, owoce, warzywa, sery, ale tylko owcze i kozie. Czasami, jeśli najdzie mnie ochota, też tłuste mięso, ale to się zdarza najwyżej raz na dwa miesiące. Słodyczy nie tykam, bo nie lubię - powiedziała w rozmowie z "Party".
Doda nie zaprząta sobie głowy gotowaniem. Korzysta z cateringu dietetycznego i porcji na 1500 kcal dziennie. Dzięki temu udaje jej się utrzymać wagę 53 kilogramów.
Oprócz zdrowej diety gwiazda dba o aktywność fizyczną. W tym przypadku nie kieruje się ścisłym planem treningowym.
- Ćwiczę co trzy dni: czasem sama w domu, czasem z trenerką albo koleżanką w parku - przyznaje.
Coraz częściej pod zdjęciami Dody w mediach społecznościowych pojawiają się komentarze od zatrwożonych fanów. Martwią się, czy ich idolka nie przesadziła z odchudzaniem. Piosenkarka w swoim charakterystycznym stylu odniosła się do tych zarzutów.
"Mięso na sterydach, litrowa cola do obiadu, bita śmietana do codziennej frappe i masz cellulit na rękach u nastolatek. A szczupła laska to szok i zagłodzenie. Nie, dziewczyny, to dbanie o siebie i dyscyplina"- skomentowała na Instagramie.
Jak widać, konsekwencji nie można Dodzie odmówić.
Trwa ładowanie wpisu: instagram