Edyta Górniak się procesuje
None
Edyta Górniak
Bycie znaną osobą to ciężki kawałek chleba - sława ma swoje ciemne strony. Edyta Górniak bardzo dobrze o tym wie. Niedawno zapadł wyrok w sprawie szantażowania artystki, teraz toczy się proces o naruszenie jej dóbr osobistych. Kto wie, czy niedługo nie stawi się na własnej sprawie rozwodowej?
Edyta Górniak
Pierwszy proces dotyczy szantażu, jakiego miał się dopuścić dawny znajomy piosenkarki. Podobno był w posiadaniu kompromitujących ją zdjęć sprzed lat i groził ich sprzedaniem do mediów.
Edyta Górniak
Jak dowiadujemy się z Twojego Imperium: Edyta Górniak nie była obecna na sali rozpraw, ponieważ ta sprawa była ścigana z urzędu (oskarżycielem był prokurator). Zresztą w tym samym czasie w warszawskim Sądzie Okręgowym trwał inny proces - o naruszenie dóbr osobistych, w którym powódką jest właśnie ta znana piosenkarka!.
Edyta Górniak
Jak informuje tygodnik, ta (dość zapomniana) sprawa toczy się już od czterech lat.
Edyta Górniak
Chodzi o biografię piosenkarki: Edyta Górniak: Bez Cenzury, którą napisał dziennikarz Piotr Krysiak.
Edyta Górniak
Biografia nie jest autoryzowana przez Edytę, co więcej, Górniak uważa, że narusza jej dobra osobiste.
Edyta Górniak
Jak relacjonuje Twoje Imperium, dziennikarzom zebranym pod salą rozpraw powiedziała: Żałuję, że nie mogli być państwo na sali i słyszeć tych bzdur.
Edyta Górniak, Katarzyna Sowińska
Jednak, jak precyzuje gazeta, to na wniosek jej adwokata rozprawa była utajniona.
Edyta Górniak
W Twoim Imperium czytamy, że korzystając z okazji, Górniak wypowiedziała się na temat męża: Dobrze, że Darek nie jest już moim menadżerem. Dzięki temu możemy rozmawiać. Dała tym samym do zrozumienia, że jej mąż utrudniał jej kontakty z prasą.
Edyta Górniak
Świadkami w tej sprawie byli m.in. Robert Kozyra i Piotr Gembarowski - jej byli partnerzy. Sama przekonuje, że 97% całej książki to bzdury. Wyrok ma zapaść 29 maja.