Foremniak ma dość facetów

Aktorka wybiera się w sam środek Afryki, by zapomnieć o problemach i odpocząć od facetów, którzy narobili w jej życiu zamieszania.

Jak podaje Fakt, Małgorzata Foremniak intensywnie przygotowuje się do afrykańskiej wyprawy. Ćwiczy na siłowni, przeszła szereg badań...

Wyprawa, której celem jest zdobycie szczytu Kilimandżaro, ma sprawić, że aktorka zrelaksuje się po ostatnich, ciężkich dla niej, przeżyciach.

Potrzebuję odpoczynku i wyciszenia. Oprócz szesnastu kobiet idzie z nami tylko przewodnik i mam nadzieję, że więcej mężczyzn nie będzie - mówi Foremniak.

Aktorka przyznaje, że ostatni okres w jej życiu był bardzo intensywny i nerwowy. Wyprawa bardzo jej teraz pomoże. Od kiedy została ambasadorką UNICEF-u, Afryka jest jej bliska...

To podróż przede wszystkim wewnętrzna - mówi Foremniak, dodając:

Chcę tam na szczycie poznać siebie. Mam w domu kamień, z którym związana jest pewna historia. Zostawię go na szczycie góry, w specjalnej intencji.

Aktorka liczy na to, że na szczycie góry Kilimandżaro znajdzie odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące jej życia prywatnego.

W jej życiu uczuciowym nie brakowało zawirowań. Rozstanie z mężem, romans z Rafałem Maserakiem - wszystko to sprawiło, że nie schodziła z języków i plotkowano o niej nieustannie.

Być może w Afryce dojdzie do wniosku, że inaczej powinna pokierować swoim życiem i znaleźć sobie starszego, odpowiedzialnego mężczyznę, z którym stworzy poważny związek.