Górniak wygrała!
None
Edyta Górniak
Edyta postawiła na swoim - wyrokiem sądu jej nieoficjalna biografia musi zostać ocenzurowana!
Edyta Górniak
Świadkami w tej sprawie byli m.in. Robert Kozyra i Piotr Gembarowski - byli partnerzy piosenkarki. Ona sama przekonywała, że 97% całej książki to bzdury.
Edyta Górniak
Jak czytamy w Twoim Imperium, autor książki - dziennikarz Piotr Krysiak ma wpłacić 10 tys. zł na konto fundacji Anny Dymnej, pokryć koszty procesowe (ok. 15 tys. zł), usunąć z książki pt. "Edyta Górniak: Bez cenzury" fragmenty poświęcone życiu prywatnemu piosenkarki i przeprosić ją na łamach dwóch dzienników.
Edyta Górniak
Nowa wersja książki z pewnością już nie będzie mogła nosić tego tytułu. Z resztą, kto teraz będzie chciał kupić biografię Edyty, która nie zawiera żadnej informacji o jej życiu prywatnym?
Edyta Górniak
Proces toczył się już od czterech lat i przez ten okres książka nie mogła być opublikowana. Twoje Imperium przytacza słowa adwokata dziennikarza: Pani Edyta Górniak wytoczyła sprawę o prywatność, tymczasem utrzymuje się z nieprywatności, a skandale i rozgłos wręcz przyczyniają się do rozwoju jej kariery.
Edyta Górniak
To nie pierwszy proces, jaki gwiazda wytoczyła mediom. Tygodnik przypomina, że Edyta ma już na swoim koncie wygrane sprawy z prasą.
Edyta Górniak
Edyta ostro reaguje, gdy któryś z magazynów stawia ją w złym świetle. Zarzuca wtedy prasie, że ingeruje w jej życie osobiste.
Edyta Górniak
Nie ma jednak nic przeciwko publikacji zdjęć jej lub jej rodziny w sytuacjach prywatnych, jeśli tylko treść artykułu jej schlebia.
Edyta Górniak
Teraz Edyta znów jest na pierwszych stronach gazet - kryzys w jej małżeństwie budzi sensację.
Edyta Górniak
Wygrana w procesie to dobra wiadomość dla Edyty, która ostatnio przechodzi dość trudne chwile i mówi się nawet, że planuje wycofać się z show-biznesu. Czy korzystny dla niej wyrok to początek dobrej passy?