Jacyków szprycuje się botoksem
None
Tomasz Jacyków
Tomasz Jacyków (42 l.) postanowił przełamać tabu. Specjalnie dla czytelników Faktu znany stylista pozwolił się sfotografować podczas zabiegu wygładzania zmarszczek, by udowodnić, że botoks to nic złego.
[
]( http://www.efakt.pl )
Tomasz Jacyków
Medycyna estetyczna dla wielu ludzi stała się już codziennością w dbaniu o piękną cerę i młody wygląd. Mało kto jednak ma odwagę się do tego przyznać. Stylista nie ma takiego problemu.
[
]( http://www.efakt.pl )
Tomasz Jacyków
- Uwielbiam poddawać się tym zabiegom. Poprawia mi to samopoczucie, rozświetla twarz. Dzięki temu nie widać na niej zmęczenia – powiedział nam Tomasz tuż przed wejściem do gabinetu warszawskiej Kliniki Kosmetyki Lekarskiej „La Perla”.
[
]( http://www.efakt.pl )
Tomasz Jacyków
Zabieg trwał zaledwie kilkanaście minut. W tym czasie doktor wstrzykiwała styliście botoks w czoło, nakłuwając skórę cieniutką igłą w miejscach, gdzie robią się zmarszczki. Ale to nie koniec. Tym razem Tomek zażyczył sobie bowiem także podniesienie kącików ust. Żeby uzyskać taki efekt, specjalistka musiała mu wstrzyknąć kwas hialuronowy. To sporo nakłuć jak na jeden raz. Mimo to stylisty nie opuszczał świetny nastrój.
[
]( http://www.efakt.pl )
Tomasz Jacyków
– Zabieg jest trochę bolesny, ale krótko trwa i warto mu się poddać – zapewnia w rozmowie z Faktem Jacyków. Poza tym nie stosuje się go na co dzień. – Nie powinno się tego robić częściej niż raz na pół roku, żeby twarz nie straciła naturalnego wyglądu. A nie to chodzi, żeby wyglądać jak w masce – mówi Tomasz.
[
]( http://www.efakt.pl )
Tomasz Jacyków
To nie pierwsza jego wizyta w klinice i na pewno nie ostatnia. Dzięki nim Jacyków patrząc w lustro może czuć się co najmniej kilka lat młodszy. Dlatego poleca zabiegi wszystkim, którzy tak jak on chcieliby choć na trochę zatrzymać upływający czas.
[
]( http://www.efakt.pl )