Kora chce rządzić w jury
A inni oceniający nie podzielają jej zdania.
Nie tylko uważa się za najważniejszą jurorkę Must Be The Music, ale także podważa zdanie pozostałych kolegów. Kora stała się bardziej zdecydowana niż wcześniej, a reszta jury zaczyna być zmęczona postawą wokalistki.
Przy jurorskim stole Polsatu zapanowała napięta atmosfera. Kora poczuła, że to ona powinna mieć decydujące zdanie o kandydatach na przyszłe gwiazdy. Wokalistka najczęściej wybiera takich muzyków, o których reszta jury nawet nie chce słyszeć. Ostatnio doszło do awantury przez dwie dziewczyny, które choć potwornie fałszowały, to zdobyły uznanie gwiazdy Maanamu.
Jak twierdzą świadkowie, Kora wpadła w szał, gdy pozostali jurorzy zdecydowanie odrzucili jej kandydatki do następnego etapu programu. Oburzona gwiazda ostentacyjnie wyszła ze spotkania, wprawiając w osłupienie kolegów. Nawet Elżbieta Zapendowska nie może znaleźć z nią wspólnego języka.
(fakt/PSz)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski