Liszowska bez makijażu
None
Joanna Liszowska
Ta historia będzie miała dwa wątki. Pierwszy to wypadek na głowie. Bo to, co piękna Joasia Liszowska (31 l.) zrobiła sobie na główce, trudno nazwać inaczej. A drugi to brak obycia na stacji benzynowej. Też wypadek, jakby nie patrzeć...
[
]( http://www.efakt.pl )
Joanna Liszowska
Niedawno donosiliśmy, że Joanna Liszowska planuje wielkie zmiany w swoim życiu. Gwiazda chce koniecznie wrócić do pięknej sylwetki, bo chce być najbardziej atrakcyjną kobietą świata dla swojego narzeczonego. I choć z pewnością tak już jest i teraz, Asia postanowiła ostro wziąć się za diety i treningi. Pierwszych zmian dokonała jednak wcześniej. Na głowie.
[
]( http://www.efakt.pl )
Joanna Liszowska
Niestety, albo jakiś znajomy fryzjer za bardzo poszalał, albo mu nie wyszło. Liszowska bowiem na głowie kolor dziwnie rdzawy, a całość fryzury szokuje postrzępioną stylizacją. Nie wiemy, może taki był zamiar. Ale jeżeli, to sugerujemy drugie podejście.
[
]( http://www.efakt.pl )
Joanna Liszowska
A wszystkie te zmiany dla jej bajecznie bogatego narzeczonego, który co i rusz obsypuje ją drogimi prezentami. A to nowa sukienka, a to biżuteria, to znowu... samochód. Ale Joanna Liszowska (31 l.) potrzebuje też mniej kosztownych upominków od ukochanego szwedzkiego biznesmena. Choćby kieszonkowego na myjnię.
[
]( http://www.efakt.pl )
Joanna Liszowska
Podpatrzony przez fotoreportera dwa dni temu widok był to dosyć nietypowy. Za oknami zimno i deszcz, a zmarznięta gwiazda na stacji benzynowej pucuje swój samochód. Zamiast przecierać felgi i progi auta specjalną ściągaczką do szyb, a lusterka czyścić papierowymi ręcznikami, Liszowska mogłaby pojechać do myjni automatycznej. Dlaczego więc zdecydowała się na inne wyjście?
[
]( http://www.efakt.pl )
Joanna Liszowska
Być może w jej portfelu zabrakło głupich pięćdziesięciu złotych od Oli Serneke. To dziwne, bo mówi się, że wartego prawie 400 tysięcy złotych terenowego mercedesa aktorka dostała właśnie od Szweda. Tym dziwniejsze wydaje się to, że biznesmen nie zapewnił ukochanej drobnych na myjnię, by mogła utrzymać luksusowe auto w czystości. Bardzo to nieładnie z jego strony.
[
]( http://www.efakt.pl )