Robi wszystko, żeby zapomnieć o przykrych wydarzeniach sprzed kilku miesięcy.
Jak donosi magazyn Party, Weronika Marczuk po zatrzymaniu przez CBA stara się żyć normalnie. Od kilku tygodni przygotowuje się do procesu i robi wszystko, by zapomnieć o niemiłych wydarzeniach. Nie może narzekać na brak zajęć!
Weronika pracuje nad sprowadzeniem do Polski spektaklu Anna Karenina ukraińskiego reżysera Andrija Żołdaka. Produkuje również program kulinarny dla Kuchnia.tv. Pomaga też przy międzynarodowym festiwalu w Kijowie, zajmując się selekcją polskich filmów. Wiele czasu poświęca także na jogę.
Stara się robić wszystko, by zapomnieć o wydarzeniach sprzed kilku miesięcy. Marzy tylko o tym, żeby sprawa jej zatrzymania przez CBA się wyjaśniła - mówi magazynowi Party znajoma Weroniki.
We wszystkim co robi, wspiera ją ukochany, perkusista zespołu Emigranci, Maciej Gołyźniak. Wygląd Weroniki jest najważniejszym dowodem na to, że wychodzi na prostą po niemiłych przeżyciach związanych z zatrzymaniem przez CBA.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.