Michael Bublé chciał się rozbierać z Magic Mikiem
Michael Bublé przyznał, iż zabolało go, iż nikt nie zaproponował mu udziału w filmie "Magic Mike XXL". Kanadyjski piosenkarz marzył o tym, by wystąpić u boku Channinga Tatuma.
Mimo mojej pozycji, nikt nie poprosił, bym zagrał w drugim filmie o Magic Mike'u - żali się wokalista. Siedziałem w domu i mówiłem sobie, że popracuje nad kaloryferem na brzuchu albo załatwią mi go komputerowo. Ale nikt się do mnie nie odezwał.
Przypomnijmy, że w obrazie będącym kontynuacją przeboju "Magic Mike", oglądać będziemy głównego bohatera (ponownie Channing Tatum)
i jego kolegów striptizerów (Joe Manganiello, Matt Bomer, Kevin Hash) wyruszających w trasę z finałowym show zaplanowanym w Myrtel Beach.
W obsadzie znaleźli się też Alex Pettyfer, Andie MacDowell, Jada Pinkett Smith, Elizabeth Banks i Amber Heard. Dzieło trafi do kin 1 lipca 2015 roku.
Michael Bublé swój ostatni album zatytułowany "To Be Loved" wydał w kwietniu 2013 roku.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski