Minge niczym Kobieta Kot!
None
Jocelyn Wildenstein, Ewa Minge
Mało powiedzieć, że Ewa Minge wygląda coraz bardziej przerażająco. Projektantka z miesiąca na miesiąc coraz bardziej upodabnia się do gwiazdy, z której operacje plastyczne zrobiły monstrum. A polska projektantka nie tylko nie zdaje sobie sprawy z tego, w jakim kierunku idzie jej metamorfoza, ale i nie przyznaje się do operacji plastycznych twarzy. Efekt tych działań może być opłakany!
(KSo)
Ewa Minge
Naciągnięte brwi, gładka skóra pozbawiona zmarszczek i charakterystyczna broda - to podobieństwa łączące Ewę Minge i Jocelyn Wildenstein, którą operacje plastyczne kosztowały aż 4 miliony dolarów!
Ewa Minge
Ewa Minge nie zamierza jednak utożsamiać się z gwiazdą, do której się upodabnia i od lat konsekwentnie zaprzecza doniesieniom, jakoby operowała sobie twarz. Uparcie twierdzi, że swój obecny wygląda zawdzięcza dobrym genom...
Jocelyn Wildenstein
Jocelyn Wildenstein, amerykańska gwiazda tabloidów, nigdy nie ukrywała, że jej wygląd to efekt operacji. Dzięki zabiegom chciała upodobnić się do dzikiego kota, by uratować swoje małżeństwo z milionerem, wielbicielem kotów. Małżeństwo rozpadło się jednak, Alec Wildenstein umarł na raka w 2008, a Jocelyn została okrzyknięta najbardziej przerażającą celebrytką.
Ewa Minge
Choć Ewa Minge konsekwentnie zaprzecza doniesieniom, jakoby naciągała sobie twarz, to dowodów na to nie brakuje. Projektantka przyznała się wprawdzie do operacji nosa, ale inne zabiegi przemilczała.
Ewa Minge
Trudno jednak uwierzyć jej zapewnieniom o dobrych genach, gdy widzi się jej zdjęcia sprzed lat. Co gorsza, trudno uznać, że Minge wypiękniała. Jej obecny wygląd po prostu przeraża!
Ewa Minge
Projektantka twierdzi, że za jej "młody wygląd" odpowiadają nie tylko dobre geny, ale i pochodzenie. Jest we mnie nawet odrobina krwi tatarskiej, stąd moje skośne i szeroko rozstawione oczy - mówiła w wywiadzie dla magazynu Exklusiv.
Ewa Minge
Projektantka zachwala również dobrą dietę i... odpoczynek. Śpi od 8 do 10 godzin dziennie i dzięki temu, jak twierdzi, wygląda tak doskonale.
Ewa Minge
Ciężko jednak uznać, że naciągnięte brwi to dzieło natury. Złośliwi mówią, że upodabniają projektantkę do Grincha, który nienawidził Świąt.
Jocelyn Wildenstein
Oby chęć bycia wiecznie młodą nie doprowadziła projektantki do takiego stanu, do jakiego doprowadziła się amerykańska gwiazda. Nie chcemy mieć polskiej Jocelyn!