Rusin o równouprawnieniu
None
Kinga Rusin
Gwiazda TVNu wypowiedziała się ostatnio na temat równouprawnienia w Polsce. Uważa, że słabsza pozycja zawodowa kobiet w naszym kraju to wina wychowania, a co za tym idzie - mniejszej pewności siebie.
Kinga Rusin
Wynika to m.in. z tego, że od małego mówi się dziewczynkom, że powinny być skromne, stać grzecznie z boku i czekać, aż ktoś sam je zauważy - stwierdza w swojej wypowiedzi dla serwisu dziennik.pl.
Kinga Rusin
Kinga uważa, że kobiety w Polsce mają trudniejszy start. Osiągają mniej niż mężczyźni, bo ci od małego są przyzwyczajani do przywództwa i dominacji.
Kinga Rusin
Od początku są kształtowani na silnych, przywódczych i pewnych siebie ludzi. Uczy się ich, jak walczyć o swoje, kiedy należy oddać koledze, który poniża i mówi, że ten jest słabszy, itd.
Kinga Rusin
Według Rusin małe dziewczynki uczone są jedynie pokory i posłuszeństwa, wpaja się w nie przekonanie, że muszą się dostosowywać do reszty świata.
Kinga Rusin
Nie wolno im wychodzić przed szereg i walczyć o swoje. Pokutuje to tym, że te dziewczynki w przyszłości zawsze będą się czuły uzależnione od opinii kogoś innego i nie będą budowały swojej wartości na opinii własnej - twierdzi prezenterka.
Kinga Rusin
Sama niedawno przyznała, że dopiero po trzydziestce zyskała pewność siebie. Wcześniej miała wiele kompleksów, choćby na punkcie swojego wyglądu.
Kinga Rusin
Kiedyś przeszkadzał mi okrągły nos, zbyt skośne oczy, pulchne ciało - zawsze było mnie za dużo. Znienawidzone proste włosy kręciłam nad palnikiem gazowym - powiedziała w wywiadzie dla Twojego Stylu.
Kinga Rusin
Dziś Kinga jest pewną siebie kobietą sukcesu. Świadoma swojej wartości potrafiła zawalczyć o swoją karierę. Z pewnością swoje córki wychowuje tak, by w przyszłości również mogły tyle osiągnąć.
Kinga Rusin
A czy Wy zgadzacie się z Kingą? Czy za brak pewności siebie u kobiet odpowiedzialne są błędy w ich wychowaniu?