Nie podoba jej się postawa reżysera wobec kwestii pochowania Pary Prezydenckiej na Wawelu.
Dwa dni temu zapadła decyzja, że Lech i Maria Kaczyńscy, którzy zginęli w sobotę w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, zostaną pochowani na Wawelu. Decyzja wzbudza wiele kontrowersji i ma tyle samo przeciwników, co zwolenników. Za zmianą decyzji dotyczącej pochówku Pary Prezydenckiej opowiedział się m.in. Andrzej Wajda. Sara May, która niejednokrotnie już wypowiadała się na swoim blogu na temat tragedii, jest oburzona postawą reżysera.
Oczywiście, że jest to decyzja dość kontrowersyjna i zapewne podjęta bardziej emocjonalnie niż racjonalnie, ale nie powinno się na ten temat prowadzić sporów, zwłaszcza, ze decyzja jest już podjęta. Najbardziej dziwi postawa Andrzeja Wajdy, który jako pierwszy rzucił kamień niezgody. Zadziwiające, że człowiek z takim nazwiskiem bierze udział w takiej walce podczas żałoby narodowej. Włos z głowy nikomu nie spadnie, jeśli prezydent zostanie pochowany na Wawelu. Po co wszczynać kłótnie? Świat na nas patrzy... po raz pierwszy od wielu lat jesteśmy w centrum wydarzeń globalnych, więc zachowujmy się z godnością. Pan Wajda jako człowiek znany powinien dawać dobry przykład a on podjudza, jątrzy i zieje nienawiścią. Polacy potrafią się błyskawicznie jednoczyć ale równie błyskawicznie potrafią burzyć to co zbudowali minutę wcześniej. Wstydzę się za Wajdę i za jego oficjalny list. Dziennikarze, artyści a nawet politycy potrafili się w tym momencie zjednoczyć, być ponad podziałami a pan Wajda dał plamę - czytamy na
blogu Sary.
Czy Sara May ma rację? Co o tym uważacie?
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski