"Silikonowy potwór" na plaży!
None
Nicole "Coco" Austin
Czy poznajecie tę monstrualnie wielką pupę? Tak, to niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju, Nicole "Coco" Austin, żona rapera Ice-T.
Z powodu licznych operacji plastycznych celebrytkę nazywa się dosadnie "silikonowym potworem". Dziełem rąk chirurga plastyka są nie tylko jej wydatne pośladki, ale i wielkie piersi. Dacie wiarę, że ta dziewczyna ma dopiero 32 lata?! Operacje zrobiły z niej monstrum!
(KSo)
Nicole "Coco" Austin
Ostatnio Coco prezentowała swoje wdzięki na plaży w Miami, gdzie promowała swój program Ice loves Coco, w którym będzie występować z mężem, raperem Ice-T.
Nicole "Coco" Austin
Ogromna pupa to znak rozpoznawczy celebrytki, która zagalopowała się nieco w poprawianiu swojej urody przy pomocy operacji plastycznych.
Nicole "Coco" Austin
Choć chciała wyglądać jak seksbomba, to tylko się ośmieszyła. Jej ciało jest już tak wypełnione silikonem, że nie można nazwać go apetycznym.
Nicole "Coco" Austin
Ogromna pupa wygląda wręcz groteskowo. Brak umiaru okazał się dla Coco zgubny!
Nicole "Coco" Austin
Wielkie sztuczne piersi również nie dodają modelce uroku. W tym wypadku sprawdza się powiedzenie, że "co za dużo, to niezdrowo".
Nicole "Coco" Austin
Mimo krytyki i mnóstwa negatywnych opinii Coco wciąż dąży do "ideału" i inwestuje w swój wygląd.
Nicole "Coco" Austin
Gwiazdka słynie ze specyficznego podejścia do swojej prywatności. Kiedyś zamieściła w internecie zdjęcie z zabiegu... depilacji miejsc intymnych, któremu się poddała. Jej intymne części ciała zasłaniała tylko mała chusteczka...
Nicole "Coco" Austin
I pomyśleć, że zanim Coco trafiła w ręce chirurgów plastyków, którzy zrobili z niej "silikonowego potwora", była zwyczajną, ładną dziewczyną. To już kolejna gwiazda, którą zgubiło uzależnienie od zabiegów pozornie upiększających ciało.