"Życzymy pani Aleksandrze powrotu do zdrowia. Jednak nie możemy pozostawiać bez komentarza szerzonych przez nią nieprawdziwych informacji i działania na szkodę bezdomnych psów" - czytamy w oświadczeniu schroniska Na Paluchu, skąd aktorka przygarnęła agresywnego psa. Informacje ujawnione przez placówkę są dla aktorki wyjątkowo niewygodne.